Kredyty-Chwilówki: Spółka z Tychów zamyka swoją działalność

Popularne Wiadomości

Opis bardzo niekorzystnej sytuacji, w jakiej znalazła się firma Kredyty-Chwilówki, zamykająca działalność. Przyczyny kłopotów firmy i informacja o tym, co stanie się z pracownikami oraz z kredytobiorcami.

Kredyty-Chwilówki: Spółka z Tychów zamyka swoją działalność

Czerwono-żółte logo firmy Kredyty-Chwilówki było bardzo charakterystyczne i rozpoznawalne w każdym polskim mieście. Często wykorzystywano niewielkie fiaty 126p, na których umieszczano charakterystyczne reklamy firmy, mające przyciągać klientów. Nie brakowało osób, które chętnie korzystały z usług pośrednictwa finansowego w zakresie krótkoterminowych pożyczek, tzw „chwilówek”, często pozwalających ratować budżet domowy. Właściwie z dnia na dzień media obiegła wiadomość o nagłym zamknięciu wszystkich placówek firmy w kraju – w dniu 1 lutego działalność mają zamknąć wszystkie spośród 263 biur pośrednictwa, a Grzegorz Czebotar, prezes zarządu spółki z Tych zapowiedział definitywnie zamknięcie swojej działalności.

Co tak naprawdę stało się z firmą Kredyty-Chwilówki?

Dla jednych była to spółka ratująca „życie”, udzielając bardzo szybkich pożyczek, inni traktowali ją jako zło konieczne, które tak naprawdę powinno zniknąć z polskich ulic. Wszyscy są jednak szczerze zdziwieni tak nagłym obrotem spraw i zamykaniem biur właściwie bez zapowiedzi i żadnego wcześniejszego przygotowania. Oficjalne stanowisko prezesa zarządu spółki, Grzegorza Czebotara nie budzi wątpliwości odnośnie przyczyn zamknięcia pośrednictwa finansowego – przyczyniła się do tego trudna sytuacja finansowa, która wymaga wieloletnich zmian, aby mogła iść w dobrym kierunku. Reorganizacja firmy nie była niczym łatwym, dlatego zadecydowano o jej ostatecznym zamknięciu. Sprawa do ostatniej chwili nie była jednak oczywista – jeszcze pod koniec grudnia 2017 Grzegorz Czebotar udzielił wywiadu, zapowiadając w najbliższym czasie reorganizację całej firmy Kredyty-Chwilówki. Ubolewał nad tym, że z powodu restrukturyzacji zatrudnienie będzie musiało stracić około 30% pracowników, jednak reszta zatrudnionych miała nadal zachować miejsca swojej pracy, dodatkowo miały być oferowane bardzo atrakcyjne warunki nowoczesnych szkoleń. Aż do połowy stycznia 2018 roku to właśnie te informacje były najbardziej aktualne, zarząd Kredyty-Chwilówki nie udzielał żadnych innych informacji, które w jakikolwiek sposób miałyby informować pracowników czy kredytobiorców o niekorzystnej sytuacji firmy. 19 stycznia ukazał się komunikat informujący o zamknięciu firmy, konieczności zwolnienia pracowników i całkowitym zakończeniu działalności pośrednictwa. Proszono pracowników, aby pomagali w zamykaniu placówek, dając im czas do 1 lutego 2018 roku. Tak naprawdę okazało się, że w grudniu zarząd miał nadzieję na znalezienie nowych środków finansowania, nie informując o swojej realnej sytuacji aby nie zniechęcać potencjalnych inwestorów – kiedy nie udało się tego dokonać, firma musiała zakończyć funkcjonowanie, nie mając szans na dalsze utrzymanie się na rynku.

Kłopoty Kredytów-Chwilówek trwają od 2012 roku

Ostatnie miesiące były dla Kredytów-Chwilówek decydujące w kwestii dalszej działalności. Okazało się, że ostatnie przemiany rynkowe i polityczne nie były sprzyjające dla firmy. W rzeczywistości jednak upadek Kredytów-Chwilówek nie wiązał się z nagłą zmianą koniunktury, ich kłopoty zaczęły się od 2012 roku, kiedy spółka trafiła na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego. Do dziś nie zakończono prowadzonego wobec nich postępowania, jednak obecność Kredytów-Chwilówek na liście ostrzeżeń zablokowała pośrednictwu możliwości zewnętrznego finansowania z kredytów, pożyczek czy akcji. Firma była od tej pory zdana sama na siebie i na swoich inwestorów, nie mogła również oferować na sprzedaż produktów bankowych. W kolejne kłopoty Kredyty-Chwilówki wpadły w 2016, kiedy UOKiK nałożył blisko pół miliona złotych kary na pośrednictwo finansowe. Powód? Kredyty-Chwilówki wprowadzały w błąd swoich klientów, sugerując iż przy zawieraniu umowy nie sprawdzają BIK. Zarzucono im również nieprawidłowe wywiązywanie się z obowiązków odnośnie pełnego informowania swoich klientów. Pod koniec roku 2017 sytuacja firmy była najgorsza – starano się dokonać cięcia kosztów poprzez likwidację nieefektywnych form reklamy jak i mało dochodowych działów firmy, przynoszących zbyt wysokie koszty. Mimo tych działań, obroty firmy w ostatnim roku działalności spadły o około 19%, przy jednoczesnym wzroście kosztów o 6%.

W najgorszej sytuacji znaleźli się pracownicy

Nie do pozazdroszczenia jest sytuacja w jakiej znaleźli się pracownicy Kredytów-Chwilówek. Strona Bankier.pl szacuje, że bez pracy w chwili obecnej pozostanie około 1 tysiąca pracowników. Jeszcze pod koniec grudnia było ich ponad 1400, jednak część została już zwolniona, w wyniku zapowiedzi o restrukturyzacji firmy. Pracownicy firmy jedynie spekulowali o losie, jaki może ich spotkać, jednak nie otrzymywali od zarządu żadnej pewnej informacji. Większość pracowników od końca 2017 roku drżała o swoje posady i poszukiwała nowych ofert pracy. Było również grono, które pracowało od lat i nadal ci ludzie byli pewni swoich posad. Nagła informacja o zamknięciu firmy okazała się gromem z jasnego nieba. Z dnia na dzień bez posady zostaje ponad 1000 osób – pracownicy muszą szukać nowych posad i to bardzo szybko. Grzegorz Czebotar zapowiada jednak, że jego pracownicy nie zostaną bez pomocy. Zapowiada atrakcyjny system odpraw, z którego będą korzystać wszyscy zatrudnieni w jego spółce, a zainteresowani mogą otrzymać również pomoc w odnalezieniu się na rynku pracy. Wszyscy, którzy stracą pracę w ramach zwolnień grupowych mają być objęci programem outplacementowym, realizowanym przez wewnętrzny HR.

Firma upada, ale co z jej klientami?

Zarząd spółki zapowiada, że zakończenie działalności nie jest jednoznaczne z tym, że klienci nie muszą oddawać swoich długów. Obecnie ponad 100 tysięcy osób korzystało z oferty na krótkoterminowe pożyczki. Dział windykacji terenowej Kredyty-Chwilówki zostanie jednak szybko zlikwidowany, a odzyskiwaniem długów i informowaniem klientów ma się zająć zewnętrzny call center. Wszyscy klienci mają otrzymać informację o tym, że raty pożyczek muszą być wpłacane bezpośrednio na konta pożyczkodawców i nie będą już przyjmowane do biur Kredytów-Chwilówek. Te zresztą szybko zostaną całkowicie zamknięte. Sprawa odzyskiwania swoich długów będzie leżała już po stronie pożyczkodawców, którzy z pewnością nie są zadowoleni z obrotu sprawy. Pewnie nie będzie brakowało nieuczciwych osób, które zapragną wykorzystać sytuację do zalegania ze spłatami. Kredyty-Chwilówki już nie będą się zajmowały skuteczną windykacją długów. Czy Grzegorz Czebotar zainwestuje w nową firmę? W końcu nazywany jest „Królem Chwilówek”. Nie można wykluczyć takiej ewentualności, jednak obecnie rynek finansowy jest dość specyficzny i stawia spore wymagania przedsiębiorcom. Z drugiej strony, Czebotar ma spore doświadczenie i co ważne, z nową firmą startowałby z czystym kontem, mogąc również oferować produkty bankowe. Bez względu na to co wybierze, na pewno będzie na oku konkurencji.

0 0 votes
Daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest

34 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
marla2214
marla2214
6 lat temu

Bardzo dobry artykuł, choć niestety strasznie smutny. Szkoda, bo takie firmy to naprawdę była wygoda. Często korzystałam z ich usług, a teraz lipa….

lilka22
lilka22
6 lat temu
Reply to  marla2214

Ale nie przejmuj sie jest pełno innych tego rodzaju placówek, gdzie dają takie kredyty, i może nawet na lepszych warunkach dla klienta. nie ma co się przejmować. przez internet też można wziąć pożyczkę.

Waldek z Warszawy
Waldek z Warszawy
6 lat temu
Reply to  lilka22

owszem można wziąć pożyczkę w sieci, ale ja raz miałem taki przypadek, chciałem wziąć chwilówkę złożyłem wniosek i chcieli mnie oszukać, pożyczka stała by na mnie a kasy by nie było a musiałbym spłacać.

Lena
Lena
6 lat temu

Szkoda i nie szkoda tej firmy, procent mieli duży i strasznie mnie zżarły te procenty, jakbym wiedziała to nie wzięła bym kredytu w tej firmie… a tacy byli mili pracownicy.

Karolina z Poznania
Karolina z Poznania
6 lat temu
Reply to  Lena

Nie wiem, jak kto uważa, ale według mnie nie był duży procent w tej firmie. Brałem u nich parę razy pożyczkę i nawet w miarę raty miałem do spłaty, dało się wytrzymać. Szkoda firmy.

Leszek z Krakowa
Leszek z Krakowa
6 lat temu

Nie była taka zła, można było spokojnie u nich brać kredyty, ale no cóż zwinęli interes i nie będzie już ich. Co zrobić konkurencja tez ich pewnie wykończyła, trudno się mówi 🙁

Grażka67
Grażka67
6 lat temu

Tak, tak pracownicy byli mili, lecz teraz niestety zostaną na lodzie bez pracy. A ich pracodawców podejrzewam że to nic nie obchodzi, zawsze tak jest, jak jest ktoś komuś potrzebny to jest dobrze.

Jowita00
Jowita00
6 lat temu
Reply to  Grażka67

Będa mieć wsparcie , mój mąż pracuje w tej firmie, no można powiedzieć pracował i mają mieć wynagrodzenie na odchodne ale nie wszyscy pracownicy zostają zwolnieni.

Iwona z Rezszowa
Iwona z Rezszowa
6 lat temu
Reply to  Jowita00

To chociaż tyle, przynajmniej to od firmy dostaną. Powiem wam, iż nie wszystkie firmy tak myślą o swoich pracownikach. likwidują zakład, zwalniają i tyle, bez odpraw.

Elka
Elka
6 lat temu

Pracownicy ponoć nie zostaną bez pomocy, chyba Pani do końca artykułu nie przeczytała. Mają dostać odprawy oraz inną pomoc jaką będą potrzebować. Moja znajoma pracuje u nich i tak też potwierdziła.

Ula
Ula
6 lat temu

Ale numer z tą firmą, to teraz będą mieć kłopoty jeszcze większe ze strony kredytobiorców, na pewno nie będzie brakowało osób które będą chciały wykorzystać tą sytuację.

ferduś777
ferduś777
6 lat temu

a tak dobrze się kręciła ta firma, klientów nie brakowało, lecz pewnie na początki. Potem z biegiem czasu jak ludzie się poznali na niej to było mniejsze zainteresowanie i skończyło się jak skończyło.

henio
henio
6 lat temu

Nie pierwsza i nie ostatnia z tego typu firm co upadłą, nie powiodło się im. Pewnie za duża konkurencja i nie dawali ciekawych ofert dla klientów, dlatego się nie udało dalej interesu tego pociągnąć.

irek
irek
6 lat temu

Sporo jest teraz takich firm, i podejrzewam iż z tego też powodu firma ta upadła. Brałam u nich raz pożyczkę i nawet w miarę te raty były, dao rady wytrzymać. Wiadome inny – klient inna opinia.

Nadia:)
Nadia:)
6 lat temu

Szkoda, ciekawy bank. Ale też fany mieli pomysł z tymi samochodami. Jeździli i reklamowali się, ale jak widać nic to nie dało. Ale klienci też mogą na tym skorzystać, gdyż będą kombinować aby nie spłacać kredytów.

Kubuś@@
Kubuś@@
6 lat temu

Moja znajoma tez tam pracuje, mówi że mieli problemy od jakiegoś czasu. Brak klientów oraz brak ciekawych ofert dla klienta i to się przyczyniło do zlikwidowania firmy. Dużo ludzi pozostanie bez pracy.

Pawełek345
Pawełek345
6 lat temu

Jak miałam potrzebę zawsze korzystałam z tej firmy, szybko było bez zbędnych dokumentów i kasa była na kącie czy też do ręki, jak wolał klient, Będzie jej brakować, ale nie mamy niestety na to wpływu.

Pawełek345
Pawełek345
6 lat temu

Eee tam oszukiwali klientów, jak się reklamowali to miało być bez sprawdzania hstorii BIK a tu jak chciałem wziąć kredyt u nich to była klapa, po co tak się reklamują a tu jak co do czego to nie załatwi nic.

olek
olek
6 lat temu

A to wszystko było i tak pic na wodę, wszystko ładnie pięknie, rozmowa z konsultantem również, miła obsługa i tak dalej ale procent mieli dość duży, tylko naprawdę potrzebujący kasy na gwałt szedł do nich po nią.

Remigiusz
Remigiusz
6 lat temu

Co by nie było tego jest pełno, idziesz do każdej innej podobnej firmy i dostaje się kasę jak się potrzebę ma. Nie pierwsza i nie ostatnia firma która upada, nie ma co nad nią ubolewać.

Jareczek
Jareczek
6 lat temu

Moja mama poszła do nich, nie polecałam ich nikomu, gdyż trafiła na nie zbyt przyjemnego konsultanta, chciała wziąć parę groszy gdyż potrzebowała, a on ją nie miło potraktował. Masakra.

Lolek
Lolek
6 lat temu

Już ich nie będzie, także może jakieś coś lepszego ten Grzegorz Czebotar coś wymyśli, no niby mówią o nim że na pewno w coś znowu zainwestuje, w tego typu firmy. Pożyjemy, zobaczymy.

paula663
paula663
6 lat temu

Mieli kłopoty to upadli, gdyby byli w porządku to by nie musieli się usuwać z rynku biznesowego. Klienci jedni są zadowoleni, inni nie, a oni powinni również dać dla klientów troszkę niższy procent.

Łucja z gdyni
Łucja z gdyni
6 lat temu

I tak ludzie zwolnieni muszą sobie dać racy po stracie pracy, nie ta praca to inna. A może znajdą sobie lepiej płatną, muszą być wszyscy dobrej myśli. To nie było z dnia na dzień, że firmie źle się wiedzie.

Damian z Zielonej Góry
Damian z Zielonej Góry
6 lat temu

Od 2012 roku mieli już kłopoty, tak jak w artykule pisało, a co na to poradzić, pewnie jakieś lewe interesy chcieli prowadzić, coś musiało być na rzeczy, każdy kombinuje jak może.

Irena z Głogowa
Irena z Głogowa
6 lat temu

A co ty koleś gadasz, nie przeczytasz dokładnie artykułu a tak piszesz nie stworzone rzeczy, firma była porządna, żadnych szwindli nie prowadzili, nie znasz szczegółów to nie wypowiadaj się.

Damian z Zielonej Góry
Damian z Zielonej Góry
6 lat temu

Chyba każdy może wyrazić swoją opinię, nikt nikomu nie zabroni chyba, ale ok nie znam dokładnych szczegółów więc masz rację. Nie będę się kłócić bo to i tak nic nie da.

Katarzyna Róg z Płocka
Katarzyna Róg z Płocka
6 lat temu

Jak tak czytam wasze komentarze, to wydaje mi się że nie macie swoich problemów. Firma upadła i co tu się wykłócać, ni zrobimy nic i nie pomożemy im. Dajcie spokój.

Jilanta Lis z Olsztyna
Jilanta Lis z Olsztyna
6 lat temu

Hehe najlepsze jest w tym wszystkim, iż klienci którzy nabrali pożyczki na bank będą kombinować żeby nie spłacać pożyczki wziętej w tej firmie bądź zwlekać ze spłatą rat.

Kuba z Krakowa
Kuba z Krakowa
6 lat temu

tak, tak na pewno tak będzie, ale poradzą sobie z takimi typkami, umowa nadal klientów którzy się zadłużyli obowiązuje. Tak więc nikt się nie wywinie ze swoich zobowiązań.

Irena Wilk z Krakowa
Irena Wilk z Krakowa
6 lat temu

Smutna wiadomość, szkoda że nie udało im się wywinąć z kłopotów, ale nie pomożemy nic tutaj, jedynie możemy współczuć pracownikom. Utrata pracy dla niektórych to straszna wiadomość.

Artur
Artur
6 lat temu

Czyżby jeszcze jedna firma finansowa nie wytrzymała konkurencji? Na to wygląda. Ale za to firma do końca trzymała fason. Tak jak kapitan Titanica.

Sylwia111
Sylwia111
6 lat temu

Szkoda firmy,a najbardziej ludzi ktòrzy mieli tam pracę.Ale takie pożyczki można wzjąć wszędzie.Na rynku jest całe mnóstwo ofert chwilówek.Można przebierać.I warunki mają jeszcze lepsze niż ta upadająca firma.Więc nie ma czym się martwić.

Ewelina C.P.
Ewelina C.P.
6 lat temu

Niestety takie firmy w większości przypadków nie działają legalnie. Im więcej klientów pozyskają, tym więcej zarobią. Tracą na tym sami pożyczkobiorcy, gdyż zostają wprowadzeni w błąd, muszą oddawać gigantyczne sumy, gdyż stopa zwrotu pożyczki wynosi z reguły ponad 100%, a odsetki są nieadekwatne do sumy pożyczki. Szkoda też pracowników, nie jest przyjemnie zostać z dnia na dzień bez pracy.