Brak prawa jazdy nie jest przeszkodą do jazdy, kto się nie boi zapłacić mandat i tak będzie jeździć, jazda bez prawka powinna być tylko i wyłącznie karą pieniężna żadna inna nie powinna wchodzić w grę.
Jazda samochodem, bez prawa jazdy.
Dużo osób jeździ samochodem bez prawa jazdy, jedni nigdy go nie mieli i drudzy co je utracili z jakiegoś powodu.
Trzeba się liczyć, że jak złapią to będzie mandat, ale powinien to być mandat parę stówek, a nie żeby od razu go wsadzić, jedzie bez prawka trzeba go ukarać, ale są też takie osoby które lepiej jeżdżą bez prawka, niż te osoby które zdały prawo jazdy.
Jeśli ktoś miał zabrane prawko na 3 lata i w tym czasie zostanie złapany jadąc bez uprawnień, nie powinno mu się dożywotnio zabronić jeździć, bo tylko jechał bez prawka, nikogo nie zabił, nie potrącił, to dlaczego ma być dyskryminowany?
Każdy i tak jeździ tak jak chce, nie przestrzega zasad panujących na drodze, patrząc na ruch na drogach, zastanawiam się kto im dał prawo do jazdy.
Przepisy stanowczo zbyt często się zmieniają i zanim człowiek przyzwyczai się do nich to już są nowe. Jak mają poprawnie jeździć skoro tak często się zmieniają, nie każdy jest na bieżąco z nowościami bo nie każdy siedzi z nosem w telewizji czy internecie patrząc czy znowu coś nowego wprowadzili.
Gdyby nie to, że boje się jechać za kierownicą też bym jeździła, mimo że nie mam prawa jazdy, nie bała bym się, że dostanę mandat, ale przepisy tak szybko się zmieniają i nim bym się obejrzała a już bym pewnie siedziała w wiezieniu tylko dlatego, że jechałam bez prawka.
Kara powinna być tylko i wyłącznie dla tych co spowodowali wypadek, a nie że jechał bez prawa do jazdy. Teraz na każdym podwórku jest samochód i to często nie jeden, umie jeździć, ale nie posiada tego ważnego papierka, a musi pilnie gdzieś jechać i co musi czekać na kierowcę, bo inaczej dostanie mandat, przecież to jest głupota, wiadomo, że taki co nie umie nie powinien siadać za kierownicą, ale nie oszukujmy się ile osób z prawkiem nie potrafi jeździć, a ile osób bez prawka lepiej od takich jeździ.
Nie ma prawa jazdy złapią go zapłaci mandat i jedzie dalej, bo tak mu jest wygodniej.
Kara w takiej sprawie powinna byc tylko pieniężna inna nie powinna nigdy powstać.
Ciekawi mnie ile policja płaci swoim przydupasom za donosicielstwo, za to, że jakaś menda kabluje im na swoich kumpli. Na ciebie też ktoś kiedyś doniesie i to nie raz.
Przepisy drogowe są ustalane po to, aby do budżetu był wpływ z mandatów. Piraci drogowi byli, są i będą, to od nas zależy jak jeździmy. Kiedyś za brak prawa jazdy było 500 zł, dostałeś mandat i do widzenia. A obecnie można pójść nawet do więzienia, co jest dla mnie nie do pomyślenia, bo przecież zgodnie z prawem to jest tylko wykroczenie. I pomyśleć, że taki ktoś w więzieniu siedzi w celi z osobą, która zabiła, co temu człowiekowi w głowie musi się dziać. Przepisy powinny być dla ludzi, a nie przeciwko nim.
Przepisy prawa powinny w tym aspekcie zostać zmienione… Już bodajże 3 raz są oddalane przepisy o zdaniu egzaminu na kat. B bo cepik nie jest jeszcze przygotowany… Egzamin na prawko powinien być łatwiejszy (kto w dzisiejszych czasach jeździ do tyłu po łuku) dla mnie to zbędne na egzaminie. Dzięki zmianie przepisów to i nie będzie tylu osób, które poruszają się samochodem bez prawka.